Polskie szkło artystyczne w zbiorach Muzeum Zamkowego w Malborku
Prawdopodobnie jedną z najmniej oczywistych dziedzin sztuki, jakie znajdują się w orbicie zainteresowań Muzeum Zamkowego w Malborku, jest powojenny polski design. Choć gromadzenie przykładów wzornictwa przemysłowego w murach dawnej krzyżackiej warowni wydaje się działaniem zupełnie przypadkowym, geneza takiego stanu rzeczy tkwi w historii naszej instytucji i jest bezpośrednio związana z początkami jej działalności. Te zaś nie były łatwe – lata 60. i 70. XX wieku były czasem, gdy młode Muzeum borykało się z wieloma trudnościami natury organizacyjnej, znacząco ograniczającymi możliwość prowadzenia pracy naukowej oraz działalności wystawienniczej. Wojna pozostawiła zamek w stanie ruiny, wobec czego jeszcze przez wiele lat po jej zakończeniu do najpilniejszych potrzeb należało prowadzenie robót budowlanych i prac konserwatorskich. Brakowało zaplecza technicznego, odpowiednio przygotowanych pomieszczeń ekspozycyjnych i magazynów. A przede wszystkim brakowało własnych zbiorów. Dawne kolekcje i elementy wyposażenia zamku w znacznej części uległy zniszczeniu bądź rozproszeniu, chcąc zatem wypełnić swe statutowe powinności, Muzeum zwróciło się ku sztuce nowej, stosunkowo łatwej do pozyskania i dającej szansę na szybką budowę ekspozycji. Jedną z kilku kolekcji współczesnych, których powstanie wówczas zainicjowano był zbiór szkła artystycznego.



Nie należy jednak sądzić, że był to wybór podyktowany wyłącznie pragmatyzmem, niewiele mający wspólnego ze sztuką przez duże S. Dzieje szkła artystycznego w powojennej Polsce są dziejami wzornictwa, które w okresie PRL, od lat 50. XX wieku, przez dwie kolejne dekady przeżywało intensywny rozwój. Projektowanie użytkowe, jako element procesu produkcyjnego, odgrywało znaczącą rolę w systemie gospodarki planowej, jaki został wprowadzony w kraju po II Wojnie Światowej. Już w roku 1947 powołano Biuro Nadzoru Estetyki Produkcji, które trzy lata później zostało przemianowane w (istniejący do dzisiaj) Instytut Wzornictwa Przemysłowego. W roku 1959 utworzono Radę Wzornictwa i Estetyki Produkcji Przemysłowej (RWiEPP), będącą ciałem doradczym rządu, zaś w 1961 roku powstało Stowarzyszenie Projektantów Form Przemysłowych (SPFP). W przedsiębiorstwach państwowych i spółdzielniach tworzono wzorcownie, na uczelniach powstawały jednostki dydaktyczne związane z projektowaniem, organizowano wystawy sztuki użytkowej oraz przyznawano nagrody dla wyróżniających się projektantów. W efekcie, pomimo problemów z jakością wykonania i dostępem do nowoczesnych materiałów i technologii, na rynku pojawiło się bardzo dużo „dobrze zaprojektowanych” przedmiotów. Szkło artystyczne cieszyło się przy tym niezwykłym powodzeniem i miało szczególny status – z jednej strony postrzegano je jako przejaw awangardy, ale z drugiej jako luksus dostępny kieszeni przeciętnego Polaka.
Rozwój wzornictwa szkła artystycznego w Polsce to przede wszystkim historia słynnej „szkoły wrocławskiej”, związanej z PWSSP i profesorem Stanisławem Dawskim, który w 1952 roku został powołany na stanowisko rektora uczelni. Sam nie zajmując się projektowaniem, okazał się znakomitym pedagogiem i wykształcił szereg artystów, którzy w latach 60. i na początku 70. XX wieku odnieśli duży sukces i przyczynili do rozwoju tej dziedziny twórczości. Charakterystyczny styl szkoły przejawiał się w prostocie i oszczędności form, geometrycznych kształtach oraz stonowanej kolorystyce, które w powiązaniu z funkcjonalnością wyrobów i dostosowaniem poszczególnych projektów do łatwej produkcji seryjnej owocowały powstawaniem naczyń eleganckich i wyrafinowanych, mogących z powodzeniem konkurować z produktami zagranicznymi, pochodzącymi głównie ze Skandynawii i z Czech.



Zaczątkiem malborskiej kolekcji szkła artystycznego stał się zakup niemal 150 obiektów autorstwa Zbigniewa Horbowego, spośród prac artysty, które prezentowane były w latach 1970–1972 na wystawie czasowej zatytułowanej „Szkło artystyczne Zbigniewa Horbowego”. To właśnie Horbowy uznawany jest za czołowego reprezentanta polskiej szkoły szkła, który do rangi dzieł sztuki podniósł, tak zdawałoby się prozaiczne przedmioty użytkowe, jak flakony, kielichy, czy szklanki. Projektował naczynia o niezwykłych barwach, proste w kształcie, ale wysmakowane w proporcjach i eleganckie. Nadawał im formę ściśle związaną z funkcją i ograniczał dekorację do minimum, co owocowało wzornictwem oszczędnym formalnie, acz starannie przemyślanym. Choć naczynia Horbowego produkowano na skalę masową, odznaczały się tym, że wytwarzano je ręcznie, miały więc rys unikalny. Do ciekawszych przykładów twórczości tego artysty w zbiorach malborskich należą dekoracyjne butle inspirowane wzorami włoskimi typu Chianti, wyroby ze szkła Antico, charakteryzującego się olbrzymią ilością pęcherzyków powietrza zatopionych w masie szklanej, czy Buraczki, których niezwykłą fakturę uzyskiwano poprzez obtaczanie w wilgotnych trocinach, a następnie wypalanie.
W następnych latach Muzeum Zamkowe dokonało kolejnego zakupu szkieł Horbowego, ale też i innych artystów szkoły wrocławskiej, m. in. Ludwika Kiczury, Ingeborgi Glądały-Kizińskiej, Jerzego Maraja czy Michała Diamenta. Kiczura, który dzięki stypendium w słynnej hucie „Venini” w Murano, poznał mistrzostwo włoskich projektantów, w swojej twórczości eksperymentował zarówno z formą, jak i kolorystyką swoich prac. Tworzył masywne obiekty dekoracyjne i kompozycje przestrzenne, formowane ręcznie z wielowarstwowego szkła kryształowego, w których uwidaczniała się tendencja do rzeźbiarskiego traktowania materii szklanej. Twórczość Ingeborgi Glądały-Kizińskiej reprezentują przede wszystkim powstałe we wczesnych latach siedemdziesiątych, wazony o miękkich, obłych kształtach inspirowanych formami roślinnymi, zwłaszcza kwiatowymi. Do pojedynczych w kolekcji należą prace Michała Diamenta, jednego z najważniejszych projektantów szkła artystycznego, którego nazwisko częściej bywa dziś jednak kojarzone z fotografią (część prac tworzył specjalnie z myślą o sfotografowaniu), Władysława Czyszczonia i Jerzego Maraja – twórców abstrakcyjnych form dekoracyjnych i rzeźb oraz Jerzego Słuczana-Orkusza, projektanta „szkieł krakowskich”.
W 1976 roku w skrzydle wschodnim Zamku Średniego otwarto, trwającą do 1988 roku, wystawę pt. „Polskie współczesne szkło artystyczne”, prezentującą malborskie zbiory. Po jej zamknięciu przez wiele lat kolekcja szkła nie była pokazywana. W 2015 roku wybór sześćdziesięciu szkieł, z liczącego obecnie przeszło 250 obiektów zbioru, wyeksponowano w Zamku w Kwidzynie na wystawie „Forma, funkcja, nowoczesność”.
Ilustracje:
Il. 1-6. Przykłady prac Zbigniewa Horbowego znajdujące się w zbiorach Muzeum Zamkowego w Malborku. Fot. za: Zbigniew Horbowy, katalog wystawy w Muzeum Miasta Gdyni 5 lipca – 31 sierpnia 2014, red. J. Friedrich, A. Śliwa, tekst B. Banaś, Gdynia 2014, (PPPP Polskie Projekty, Polscy Projektanci).
Autor: Monika Czapska
Literatura
- Barbara Pospieszna, O polityce gromadzenia zbiorów w Muzeum Zamkowym w Malborku na przestrzeni 60-lecia, "Studia Zamkowe", z. 8, 2021, s. 111-137.
- Irena Huml, Kilka uwag o szkle wrocławskim, [w:] Stanisław Dawski, Szkło wrocławskie, Wrocław-Warszawa-Kraków 1970.
- Paweł Banaś [et al.], Ludwik Kiczura: historia szklanej pasji – 50 lat pracy artystycznej, Wrocław 2010.
- Paweł Banaś, Polskie współczesne szkło artystyczne, Wrocław-Warszawa-Gdańsk-Kraków-Łódź 1982.
- Paweł Banaś, Współczesne polskie szkło i ceramika, Warszawa 1990.
- Zbigniew Horbowy, katalog wystawy w Muzeum Miasta Gdyni 5 lipca - 31 sierpnia 2014, red. Jacek Friedrich, Anna Śliwa, tekst Barbara Banaś, Gdynia 2014, (PPPP Polskie Projekty, Polscy Projektanci).
- Z Dziejów szkła artystycznego w Polsce. Wybór materiałów z Sesji Naukowej zorganizowanej w 1980 roku przez Muzeum Okręgowe w Jeleniej Górze, red. Mieczysław Buczyński, Violetta Bujło, Jelenia Góra 1985.