Szkło artystyczne
W 1968 roku, idąc za potrzebami chwili, a także z powodu braku własnych zabytków zniszczonych lub zagrabionych podczas wojny i tuż po wojnie, Muzeum Zamkowe w Malborku rozpoczęło od eksponowania i gromadzenia sztuki współczesnej. 16 maja 1970 roku odbył się wernisaż 169 unikatowych szkieł Zbigniewa Horbowego (1935–2019), niezwykle uzdolnionego artysty plastyka, projektanta w Hucie Szkła Gospodarczego w Szczytnej Śląskiej oraz kierownika eksperymentalnego studia wzornictwa w Hucie Szkła Artystycznego „Barbara” w Polanicy Zdroju. W lipcu tegoż roku Muzeum Zamkowe w Malborku zakupiło od artysty 147 sztuk szkieł artystycznych i użytkowych, które stanowiły zaczątek kolekcji. Kolejne zakupy szkieł znanych, polskich artystów, w większości z tzw. wrocławskiej szkoły profesora Stanisława Dawskiego (1905–1990), poczyniono ponownie dopiero w 1975 roku. W późnych latach 70. XX wieku kolekcja wzbogaciła się o szereg szkieł o oryginalnych kształtach autorstwa Ingeborgi Glądały-Kizińskiej (1941–), Michała Diamenta (1935–1977), Władysława Czyszczonia (1941–2015), Jerzego Słuczana-Orkusza (1924–2002), Jerzego Maraja (1946–2016) i Ludwika Kiczury (1934–2015). Ostatni z artystów był w 1965 roku stażystą w hucie „Venini” w Murano (Włochy), słynącej z tradycji produkcji szkła. W 2016 i 2019 roku malborska kolekcja powiększyła się o kilkanaście darów. Pośród nich były pojedyncze prace Ludwika Fiedorowicza (1948– ) i Beaty Stankiewicz-Szczerbik (1967– ). Obecnie liczy 254 pozycje inwentarzowe, co stanowi 282 sztuk szkła artystycznego i użytkowego w większości z lat 60. i 70. XX wieku.

Zabytki
Eseje
Polskie szkło artystyczne w zbiorach Muzeum Zamkowego w Malborku
Prawdopodobnie jedną z najmniej oczywistych dziedzin sztuki, jakie znajdują się w orbicie zainteresowań Muzeum Zamkowego w Malborku, jest powojenny polski design. Choć gromadzenie przykładów wzornictwa przemysłowego w murach dawnej krzyżackiej warowni wydaje się działaniem zupełnie przypadkowym, geneza takiego stanu rzeczy tkwi w historii naszej instytucji i jest bezpośrednio związana z początkami jej działalności. Te zaś nie były łatwe – lata 60. i 70. XX wieku były czasem, gdy młode Muzeum borykało się z wieloma trudnościami natury organizacyjnej, znacząco ograniczającymi możliwość prowadzenia pracy naukowej oraz działalności wystawienniczej. Wojna pozostawiła zamek w stanie ruiny, wobec czego jeszcze przez wiele lat po jej zakończeniu do najpilniejszych potrzeb należało prowadzenie robót budowlanych i prac konserwatorskich. Brakowało zaplecza technicznego, odpowiednio przygotowanych pomieszczeń ekspozycyjnych i magazynów. A przede wszystkim brakowało własnych zbiorów. Dawne kolekcje i elementy wyposażenia zamku w znacznej części uległy zniszczeniu bądź rozproszeniu, chcąc zatem wypełnić swe statutowe powinności, Muzeum zwróciło się ku sztuce nowej, stosunkowo łatwej do pozyskania i dającej szansę na szybką budowę ekspozycji. Jedną z kilku kolekcji współczesnych, których powstanie wówczas zainicjowano był zbiór szkła artystycznego. Ryc. 1. Zbigniew Horbowy, Wazon z łezką, 1968-1970, zbiory MZM. Ryc. 2. Zbigniew Horbowy, Wazon Gracja, 1968-1970, zbiory MZM. Ryc. 3. Zbigniew Horbowy, butle Chianti, 1968-1970, zbiory MZM. Nie należy jednak sądzić, że był to wybór podyktowany wyłącznie pragmatyzmem, niewiele mający wspólnego ze sztuką przez duże S. Dzieje szkła artystycznego w powojennej Polsce są dziejami wzornictwa, które w okresie PRL, od lat 50. XX wieku, przez dwie kolejne dekady przeżywało intensywny rozwój. Projektowanie użytkowe, jako