Tkaniny
Kolekcja zabytkowych tkanin formalnie została utworzona dopiero w 1978 r., choć pierwsze tekstylia: tapiserie i kobierce, zakupiono już w roku 1961, wkrótce po ukonstytuowaniu się Muzeum Zamkowego w Malborku, z myślą o wyposażeniu pustych zamkowych komnat. Owe pierwsze nabytki wytyczyły niejako użytkowy kierunek rozwoju przyszłej kolekcji, zorientowanej na tkaniny wielkoformatowe, kobierce i makaty, do których z czasem dołączyły pasy kontuszowe – element polskiego stroju narodowego w XVIII w. – jako exemplum nawiązujące do „czasów polskich” na zamku. Obecnie kolekcja zawiera 75 obiektów, jest więc zbiorem liczebnie raczej skromnym, jednak szczyci się wieloma cennymi przykładami oraz zespołami tkanin, których metryka sięga XVII i XVIII – a nawet XVI wieku. Spośród XVI-XVII – wiecznych flamandzkich tapiserii warto wyróżnić dwa gobeliny o tematyce biblijnej: Jakub z rodziną w drodze do Kanaan z ośrodka tkackiego w Oudenaarde oraz Wesele Samsona z warsztatu rodziny Wautersów w Antwerpii. Trzonem kolekcji jest cenny zespół 14 pasów kontuszowych utkanych m.in. w persjarniach w Słucku, Kobyłce, Lipkowie, Korcu, także we francuskich manufakturach Lyonu. Warto dodać, że większość z nich pochodzi z kolekcji znanego warszawskiego kolekcjonera Januariusza Gościmskiego. Nieliczne w kolekcji lecz reprezentatywne w swej kategorii są XVII – wieczne, haftowane złotą i srebrną nicią czapraki pod końskie siodło, oraz makaty z buczackiej wytwórni Oskara i Artura Potockich, kojarzone z czasami historycznej świetności dawnej Rzeczpospolitej.

Zabytki
Eseje
Jezuici malborscy i dżuma w latach 1708-1711. Opowieści z krypty część 1
Późnogotycka kaplica św. Anny na Zamku Wysokim w Malborku, budowana w latach 1331-1344, od swego początku była przeznaczona do pełnienia funkcji krypty grobowej dla najwyższych dostojników Zakonu Niemieckiego. Jej funeralne przeznaczenie nie zmieniło się nigdy, nawet po objęciu jej, w czasach polskiego władania, przez jezuitów, członków Towarzystwa Jezusowego (Societas Iesu), założonego przez Ignacego Loyolę w roku 1534. Pierwsi jezuici pojawili się w Malborku w roku 1618 i z przerwami przebywali tu do 1780. Owe przerwy spowodowane były wojnami ze Szwecją i trwały w latach: 1626-1636 i następnie od 1656 do 1660. Pobyt jezuitów w Malborku opisuje zachowana (niestety, nie w całości) jezuicka kronika zatytułowana: Dzieje malborskiej rezydencji Towarzystwa Jezusowego. 1647-1744, dostępna w znakomitym przekładzie z łaciny nowożytnej, dokonanym przez księdza biskupa Juliana Wojtkowskiego z Olsztyna. Kaplica św. Anny na Zamku Wysokim w Malborku, fot. B. i L. Okońscy Moja opowieść „z krypty” prezentuje niektóre aspekty postawy zakonników wobec śmierci. Z uwagi na burzliwy czas (wojny), szalejące epidemie i zarazy (choćby dżuma w latach 1708-1711), doświadczenie śmierci towarzyszyło jezuitom nieustannie. Dziś patrzymy na tamte wydarzenia poprzez pryzmat współczesnych doświadczeń pandemii wywołanej przez Covid-19. Obecnie możemy łatwiej zrozumieć postawę ludzi nie mających pojęcia o wirusach i szczepionkach, o roli aseptyki i antyseptyki, o potrzebie higieny, kwarantanny i temu podobnych zachowań. Realna możliwość pozyskania dla własnych potrzeb kaplicy św. Anny pojawiła się przed jezuitami dopiero w grudniu 1707 r., kiedy superior Franciszek Heintz otrzymał z rąk króla Stanisława Leszczyńskiego odpowiedni przywilej. Został on potwierdzony w styczniu 1708 r. przez początkowo niechętnego jezuitom biskupa